Co rusz widzę różne wpisy, w których pokazujecie swój ulubiony kosmetyk z danego miesiąca, czasem nawet więcej niż tylko jeden ;)
W tym miesiącu i ja postanowiłam się z Wami podzielić moim cudeńkiem, a jest nim..
Rossmannowski
KREM DO CIAŁA (ISANA) Z MASŁEM SHEA I KAKAO!
Za co go tak wielbię?
Za jego funkcjonalność, wydajność, cenę, zapach, skład.. Za wszystko!
Używam go do kremowania włosów (świetnie się do tego nadaje!) i smarowania ciała. Nada się również do masażu! :)
A co w najbliższej notce? :) Pokażę Wam swoje pomadeczki! :) A szczególnie jedną, z Golden Rose, o którą kilka osób już pytało! :)
A ja dzisiaj o tym balsamie napisałam ;) Też kocham ten zapach ;)
OdpowiedzUsuń